Prace nad naprawą lamp

Często się zdarza, że cenna, starsza lampa jest uszkodzona, najczęściej wskutek przepalenia włókna żarzenia, rzadziej utraty próżni lub innych przyczyn. Tyczy się to zwłaszcza lamp spłaszczowych. Do tego typu lamp ograniczą się poniższe rozważania. Dla uszkodzonych lamp ratunkiem mogłaby być ich naprawa. Naprawa taka powinna polegać na usunięciu bańki, wymianie katody na nową, zatopieniu lampy w nową bańkę, odpompowaniu i ewentualnym aktywowaniu katody (jeśli nie jest to katoda wolframowa).Próby naprawy przeprowadzono na lampach typu AZ1. Największą trudnością jest usunięcie balonu, które musi być przeprowadzone w ten sposób, aby nie uszkodzić nóżki spłaszczowej. Na obwodzie bańki wykonuje się rysę i dotyka gorącą pałeczką szklaną. Balon wówczas pęka, teoretycznie wzdłuż zarysowanej linii. Nie zawsze się to jednak udaje. Niekiedy nóżka pęka przy odcinaniu balonu, co jest spowodowane znaczną grubością szkła balonu w porównaniu do grubości szkła nóżki.Z lampy usuwa się uszkodzone katody oraz geter. W następnym rzędzie system lampy myje się. Jest to wskazane, ze względu na pozostające zanieczyszczenia z resztek geteru. Po myciu montuje się w lampie nową katodę, pokrytą pastą emisyjną oraz nowy geter. Lampę zatapia się, stosując nowy balon. Jego wykonanie sprawia pewien problem z racji braku formy i koniecznosci wtopienia na szczycie rurki pompowej. Następnie lampę pompuje się, odgazowuje, rozpyla geter i przeprowadza się proces aktywacji katod. W prawidłowy sposób przeprowadzona regeneracja zapewnia uzyskanie właściwego dla lampy poziomu emisji. Nastęnie lampę cokołuje się, co kończy regenerację.

 

 

Powrót do strony PWL
Powrót do strony głównej