Lampy RES164 były stosowane w odbiornikach niemieckich VE301 z lat 30. XX wieku jako lampy głośnikowe.
Parametry tej lampy są następujące:
Ze względu na to, że katoda tych lamp jest katodą barową czas życia tych lamp jest względnie krótki. Sprawia to wiele problemów posiadaczom
tych odbiorników, bowiem lampy te są drogie i z reguły nie ma pewności, czy kupiona lampa jest sprawna. Niektórzy radzą sobie w ten sposób, że w
miejsce wyczerpanej lampy RES164 stosują radziecką lampę 4P1Ł lub lampę 3S4T z odbiornika "Szarotka". Lampa 4P1Ł ma prąd żarzenia rzędu 0,325A,
a zatem przeszło dwukrotnie większy niż lampa RES164. Być może z faktu większego obciążenia transformatora sieciowego wynikają niezbyt
przychylne opinie o zamianie lampy RES164 na 4P1Ł.
Innym, wspomnianym już rozwiązaniem jest zamiana lampy RES164 na 3S4T. Nalezy zauważyć, że lampa 3S4T pracuje wówczas przy znacznym przeżarzeniu, przekraczającym nawet 30%.
Należy się więc spodziewać krótkiego życia lampy 3S4T w takim układzie. Poza tym lampy te nie zawsze są łatwo dostępne, choć łatwiej je dostać niż lampy RES164.
W świetle powyższych okoliczności uznano za celowe opracowanie zamiennika za brakującą lampę RES164. Podejmując w PWL prace nad zamiennikiem przyjęto następujące założenia:
W efekcie prowadzonych prac powstała lampa, widoczna na fotografii. Jest to lampa ze spłaszczem wewnętrznym.
Konstrukcja wewnętrzna lampy jest widoczna poniżej.
Katoda tlenkowa ma postać trzech odwróconych liter "V". Jest to konieczne ze względu na rozmiary lampy i napięcie żarzenia.
Katodę otacza siatka pierwsza, za nią znajduje się siatka druga (podzielona na dwie części -po jednej z każdej stron systemu).
Ostatnią elektrodą jest anoda otaczająca siatki i katodę.
Do anody dogrzano kawałeczek magnezu. Pełni on funkcję głównie dekoracyjną (srebrny nalot na balonie).
Balon lampy został sporządzony ręcznie, zaś rurka pompowa została dotopiona na szczycie balonu.
Zmontowaną lampę zatopiono i odpompowano. Po rozpyleniu geteru i aktywacji katody przystąpiono do prób.
Pierwszą z nich była próba pracy w odbiorniku VE301. Próba ta wypadła pomyślnie, z tym zastrzeżeniem, że siła głosu była mniejsza
niż w przypadku pełnosprawnej lampy RES164.
Przystąpiono do pomiarów lampy i stwierdzono, że lampa ma mniejsze nachylenie charakterystyki (około 1,1mA/V) niż lampa RES164, co należy uznać
za przyczynę mniejszego wzmocnienia. Prąd emisyjny jest nieco większy niż dla lampy RES164, co dowodzi poprawności konstrukcji katody.
Po pomiarach lampę rozbito, by sprawdzić, czy rozpylenie magnezu może mieć negatywny wpływ na izolację między elektrodami.
Okazało się, że magnez napylił się w sposób niepożądany na spłaszczy jak i na izolatorach szklanych (widoczne na zdjeciu), choć przed rozbiciem lampy nie
stwierdzono żadnych zwarć ani upływności.
Eksperyment wykazał możliwość wykonania odpowiednika lampy RES164. Konieczne były jednak pewne zmiany konstrukcji lampy, które przedstawiają dobrze kolejna fotografie.
Po pierwsze zastosowano inną bańkę. Było to konieczne ze względów estetycznych jak i praktycznych (szkło wydmuchanej obudowy było dość cienkie).
Zrezygnowano ze stosowania magnezu; dodano jednak dodatkową porcję getteru barowego. Obecność magnezu zwiększała ryzyko upływności i zwarć, wobec czego
jego dalsze stosowanie było bezcelowe.Zmieniono także konstrukcję katody (4 odwrócone litery "V").
Lampa pracuje poprawnie jako zamiennik lampy RES164.